niedziela, 7 lipca 2019

Rajd z Blind Lions

Witam was kochani

Po długiej nieobecności na blogu przychodzę do was z nowym postem w którym chciałabym opisać nasz sobotni rajd razem z klubem Blind Lions z okazji zawarcia sojusz.
Nie przedłużając zdaje wam z niego sprawozdanie.
O godzinie 18.00 zebraliśmy się pod stajnią Valedale, sprawdziłam obecność i po około dziesięciu minutach ruszyliśmy wężykiem nad Jezioro Valedale. Po dojechaniu ustawiliśmy się ładnie w rząd i razem z właścicielką drugiego klubu ogłosiłyśmy zabawę w chowanego. Wszyscy w trzydziestu sekundach zdążyli się świetnie schować i ruszyliśmy na poszukiwania klubowiczów. Po około dwudziestu minutach poszukiwania poddałam się i kilka osób z mojego klubu zostało nieodnalezionych więc wszystkich wezwałam na miejsce zaczęcia zabawy. Ustawiliśmy się ponownie i ruszyliśmy na szczyt Jorvik gdzie ustawiłyśmy się na przewalonym pniu drzewa. Po wykonaniu zdjęć ruszyliśmy dalej w drogę. Zahaczyliśmy o piękny sad gdzie zabawiłyśmy się w butelkę. Było dużo pytań jak i wyzwań. Po wykonaniu zadań i odpowiedziach na pytania pobiegliśmy na dyskotekę Fortu Pinta gdzie zakończyliśmy spotkanie.
Spotkanie zakończyło się przed godzina dwudziestą. Było naprawdę super oraz dziękuje moim klubowiczom za dużą frekwencję.

Blog Blind Lions: https://blind-lions.blogspot.com/?m=1




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz